Nastolatki cz61 |
aln
Moderator
|
Mimo, że mam teraz 22 lata, cofne sie do wydarzen jakie rozegrały sie gdy dopiero co ukonczyłam 18 lat. Mieszkam razem z moim 41-letnim ojcem – wspaniałym, dobrze zbudowanym i przystojnym wioPlarzem, w wielkim domu na peryferiach jednego z najwiekszych miast w Polsce. Gdy miałam 16 lat mama moja spakowała sie i odeszła. Powiedziała tylko, że jej rola matki i żony dobiegła konca i ma nadzieje że damy sobie rade. Potem dostawaliśmy od niej kartki z różnych miejsc w Europie i po jakimś czasie i ten kontakt stał sie bardzo sporadyczny. Oboje z ojcem nie wiemy do dzisiaj co ją pchneło do tego czynu. Ja od dziecka byłam chorobliwie ambitna i moje zainteresowania pochłaniała tylko nauka i zdobywanie wiedzy wiekszej niż wymagał materiał szkolny. Ojciec dostarczał mi materiały i srodki finansowe, abym mogła spełniać swoje naukowe ambicje, lecz od czasu do czasu ostro mnie wyhamowywał tłumacząc mi, że rujnuje sobie młodość. Nic dla mnie sie nie liczyło tylko pochłanianie kolejnych wydawnictw naukowych. Chłopacy byli dla mnie tylko i wyłącznie połową ludzkiej populacji i nie czułam do nich żadnego pociągu (pomimo że w moim domu seks nigdy nie był tematem tabu), a koleżanki miałam tylko swojego pokroju – mole ksiązkowe i kujonki. Trwało to do pewnego pamietnego, lipcowego dnia, a właściwie wieczoru. W rok po odejsciu mamy tata na otarcie łez zapoznał panią Anite. Była to samotna blondyna (stara panna), bardzo ładna i zgrabna ale z wypaczonymi poglądami na życie – była urodzoną malkontentką. Nic jej sie nie podobało, tylko chodziła i zrzedziła. Ojciec utrzymywał tą znajomość bo wkładała dużo serca w czystość i ład w naszym domu a i czasami ugotowała coś dobrego. Nie interesowało mnie co dalej wyniknie z ich znajomości bo był to dla mnie zbyt przyziemny temat ...ale do czasu. Jak już wspomniałam był lipcowy wieczór a właściwie już noc bo w radiu tuz przed tym faktem spiker oznajmił, że mineła północ. Upał był okropny i nie mogłam długo zasnąć. Wierciłam sie w łóżku i czułam że chce mi sie pić. Wstałam i wyszłam z pokoju na klatke schodową i stwierdziłam, że ojciec jeszcze nie śpi bo w salonie na parterze pali sie kinkiet. Gdy zeszłam na dół w pokoju nie było ojca, a drzwi od tarasu były uchylone. Słyszałam stamtąd dziwne odgłosy. Gdy zbliżyłam sie do drzwi, stojąc schowana za zasłoną ujrzałam coś co zmieniło moje nastawienie do dotychczasowych, uznawanych przeze mnie wartosci. Na ogrodowej ławie kleczała kompletnie naga pani Anita, a ojciec stojąc za nią pakował w nią swojego penisa. Po chwili kucał i lizał jej cipe, potem wstawał ładował w nią penisa i czynności te cyklicznie powtarzał co chwile. W koncu pani Anita usiadła i brała członek mojego ojca do ust i pieprzyła go wargami. W półmroku jaki dawał ksieżyc i dość jasne wypogodzone niebo widziałam pierwszy raz członek mojego ojca i to w maksymalnym wzwodzie. Czekałam do konca ciekawie przyglądając sie co bedzie dalej. Pani Anita wyjeła członek mojego ojca z ust i wargi zastąpiła reką. W świetle ksieżyca zauważyłam jak srebrzysta struga tryska z członka mojego ojca na piersi pani Anity. Gdy to uczynił ukleknął i ustami pogrążonymi w jej cipie doprowadził panią Anite to konwulsji i stłumionego wycia. Padli oboje na ławie, a ja uciekłam do swojego pokoju. W swoim, dziewiczym jeszcze wnetrzu poczuła strasznie bolesną pustke, pomiedzy nogami obficie pojawił sie sluz, po głowie kołatały sie opowiadania koleżanek z klasy o ich erotycznych przeżyciach, a serce rozdzielał mi żal, że jakiś wamp zabiera mi faceta, w którym tak naprawde byłam zakochana i bez którego świat by dla mnie mógł nie istnieć. Noc mineła mi na rozmyślaniach o tym co widziałam, o wielkim organie mojego ojca tkwiącym w ustach i cipie pani Anity, o budzącej sie we mnie kobiecie, która powinna walczyć o swoje prawa. Zasnełam gdy już zaczeło robić sie jasno. Przyszła sobota – dzien w który na 100% nie mogła pojawić sie pani Anita bo w soboty i niedziele, zawsze opiekowała sie jakimś dzieckiem podczas gdy jego rodzice oddawali sie hulankom. Od rana po domu snułam sie nieprzytomna z braku snu, szokiem wywołanym tym co widziałam i myślą, że powinnam walczyć o wyłączne prawa do mojego faceta, mojego ojca. On cały dzien przyglądał mi sie uważnie i dopytywał sie co chwile czy dobrze sie czuje. Wyłaniający sie spod koszuli jego mocno opalony tors, powodował że gotowałam sie w środku, a moje wnetrze wołało o coś, o czym nie miałam jeszcze pojecia. Na obiad zamówiliśmy sobie pizze, i choć przepadam za nią nie mogłam przełknąć ani kawałka. Potem tata zabrał mnie na wedrówke naszą łodzią po rzece i wieczorem wróciliśmy do domu. W tym dniu moja dieta ograniczała sie wyłącznie do soku pomaranczowego. Gdy ojciec zjadł kolacje oboje usiedliśmy na kanapie w salonie i patrzyliśmy na HBO, na jakiś film z dość smiałymi scenami erotycznymi. Te sceny spowodowały, że mój środek był bliski eksplozji. Popatrzyłam kątem oka na ojca i ujrzałam, że jego szorty nieco sie uniosły, a on sam ma troche metne spojrzenie. Poprosiłam aby przełączył na inny program, wybrał TV Club – a tam w jakimś amerykanskim reality show (jakiegoś Springera) opasła blondyna, kłóciła sie z mulatką, która lepiej robi loda ich facetowi – koszmar osiągnął zenit. Sama złapałam za pilot i przełączyłam na TVN24. Ojciec poszedł sie wykąpać i oznajmił przedtem, że zaraz po kąpieli idzie do swojego pokoju, pocałował mnie czule i odszedł. Pozostałam sama – przełączyłam tv na X-Stream, by móc łatwiej podjąć ostateczną decyzje. Te kłebiące sie nagie ciała, sterczące członki uprzytomniły jedno – dzisiaj, albo nigdy. Musze coś z tym zrobić. Gdy ojciec przepasany samym recznikiem wyszedł z łazienki i poszedł do swojego pokoju, poszłam do swojej sypialni i wybrałam najbardziej skąpą i mocno prześwitującą koszulke nocną. Poszłam sie kąpać. Po kąpieli ubrałam sie w to skąpe okrycie i popatrzyłam w lustro – sutki wyraźnie widoczne, krągłość piersi też, mała kepka włosków nad wzgórkiem łonowym czerniała swoim wąskim pasemkiem. Jest dobrze – pomyślałam. Z mocno walącym sercem wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju ojca. Delikatnie zapukałam i otworzyłam drzwi. Ojciec leżał w łóżku jedynie przy świetle bijącym od wielkiego akwarium, które w całości stanowiło jedną ściane jego pokoju. Pogrążony był w myślach. Podeszłam do jego łóżka tak aby światło bijące całkiem intensywnym blaskiem od akwarium wyraźnie mnie oswietlało. Spojrzał na mnie i nie mógł wyksztusić słowa. Stałam przed nim w przezroczystej koszulinie, tak krótkiej że zaledwie nachodzącej na uda, atrybuty mojej kobiecości wyraźnie przeswitywały przez tkanine, włosy miałam rozpuszczone a po moim ciele falowały odbłyski światła przechodzącego przez wode. Widziałam, że zrobiło to na nim wrażenie.
Zaczełam rozmowe: - tato, widziałam was wczoraj - a co widziałaś? – zapytał niepewnym głosem - jak uprawialiscie seks - i ile z tego widziałaś? - wszystko, od początku do samego konca - wiec co kochanie chcesz mi powiedzieć? - tato, brakuje ci mamy? - czasami brakuje, ale już jej wybaczyłem i staram sie zapomnieć - mi też brakuje, i zaczyna brakować Ciebie - dziecko co ty opowiadasz - tato – kocham Cie nie jako córka, ale jak kobieta (w tym momencie rozwiązałam, malenką kokardke i koszula zsuneła sie ze mnie – stałam kompletnie naga) - tato – bądź tylko ze mną Na te słowa ojciec zapomniawszy pewnie, że leży kompletnie goły pod kołdrą zerwał sie z łóżka ze wzniesionym już nieco penisem, złapał mnie mocno w objecia i tuląc do siebie powiedział - dziecko, nie mów tak, bo tak nam nie wolno; jesteś sliczną dziewczyną, ale cały czas jesteś moją córką - ale jestem przede wszystkim kobietą, która chce abyś należał tylko do niej - nie mów tak – poprosił mnie - dobrze – i swoimi ustami przywarłam do jego ust. Staliśmy kompletnie nadzy w tym niesamowitym blasku i po raz pierwszy w życiu czułam jak całe moje ciało ma kontakt z innym ciałem, pierwszy raz w życiu ktoś całował mnie tak namietnie, pierwszy raz w życiu czułam jak wzniesiony i mocno już twardy członek leżał na moim brzuchu. Czułam jego pulsowanie i gorączke. Całowaliśmy sie bez ustanku, a rece mojego ojca gładziły moje plecy i pośladki, dyskretnie docierając do mojej najwiekszej intymnosci. Też gładziłam jego biodra, uda i po chwili wierzchem dłoni dotknełam jego członka. Kilkakrotnie to powtórzyłam, czułam jak jego czubek swoją intensywną wilgocią ociera sie o mój brzuch. Po chwili, bardziej zdecydowanie wsunełam reke pomiedzy nasze ciała i położyłam ją na tym sztywnym organie. Zaczełam go masować wzdłuż i gładzić jego jądra. Zastanawiałam sie jak coś tak wielkiego i grubego tak łatwo wnika w ciało kobiety. On też nie pozostawał zbyt daleko w tyle. Po raz pierwszy w życiu facet wnikał palcami pomiedzy wargi mojej wilgotnej cipki. Oderwałam sie od jego ust i spytałam - czy mógłbyś zapomnieć, że jesteś moim ojcem i masz przed sobą młodą nad wyraz kochającą Cie kobieteż - pragniesz tego? – odpowiedział - tak - pragne nade wszystko, teraz i już na zawsze Zamiast odpowiedzi ucałował mnie mocno i usiadł na brzegu łóżka. Zaczął całować moje piersi i brzuch. Oderwałam sie na chwile i podeszłam do okna aby szczelniej przymknąć rolety i zaśaliłam główne światło w pokoju. Wracając widziałam jego członek wzniesiony pionowo i duże jądra leżące na kancie łóżka - co robisz? – zapytał - chce abyś widział że jestem już kobietą, a ja chce widzieć, że jesteś meżczyzną innym niż Cie znam - nie wiedziałem, że jesteś pod ciuchami taka ponetna i sliczna - kocham Cie tato i już od teraz chce być tylko Twoja Przywarł ustami mocno do moich piersi i ssał moje sutki a jego reka delikatnie pieściła wszystko co skrywało moje krocze. Zerkałam na dół i momentami widziałam jak mocno wznosi sie jego członek, wielki, z mocno przekrwioną i błyszczącą od śluzu główką – nieziemsko pragnełam go. Pragnełam również te wielkie jądra, które niewątpliwie go zdobiły. Całując mój brzuch schodził powolutku coraz niżej aż usta jego dotarły do mojego wzgórka łonowego. Całował moje pachwiny i miejsce gdzie zaczyna sie szparka mojej cipki. Kilkukrotnie jezykiem wjeżdżał w moja szparke dotykając koncem łechtaczke - pachniesz cudownie i wybornie smakujesz – powiedział - lepiej niż Anita? – spytałam - nie mówmy już o niej nigdy, bo nie ma porównania, tamto zdarzyło sie pare razy, gdy nie mogłem już wytrzymać - a oprócz niej i mamy były inne kobiety? – spytałam - wstyd mi sie przyznać, ale czesto ulgi szukałem w agencji, z dziewczynami w twoim wieku - wiec masz wprawe Bartusiu (bo tak ma na imie) – zachichotałam i pchnełam go na łóżko Ułożył sie na plecach z lekko rozwartymi nogami, a jego cudowny członek sterczał i kusił swoim wyglądem. W mocnym rozkroku uklekłam nad jego piersią - pieść mnie i całuj – poprosiłam A on bez chwili zwłoki zaczął całować moje uda, po których spływały obfite strugi śluzu, zlizywał je w szalenczym opetaniu. Po chwili poprosił abym obróciła sie tyłem do niego. Tak też zrobiłam i wprost przed jego twarzą wypiełam pupe opierając sie rekoma o łóżko. Zmiana pozycji spowodowała, że miałam tuż przed oczami jego członek, pierwszy raz w życiu tak blisko. Jego zapach i wygląd spowodowały, że z mojej cipki ciekło coraz intensywniej, a on zlizywał wszystko bardzo gorliwie. Już całkiem zapomniałam o resztkach wstydu i przez myśl przelatywały sceny, które widziałam w tv na kanałach erotycznych. Chciałam, pomimo tego że jeszcze byłam dziewicą zostać jego dziwką na każde skinienie. Jego jezyk zaczął wwiercać sie w moją pochwe, a ja dzieki swojej wilgotnosci posuwałam sie płynnie po jego nosie. Moje podniecenie było już tak wielkie, że nie mogłam sie opanować i osiągnełam swój pierwszy orgazm. Padłam na jego ciało, a członek mojego Bartusia leżał przy mojej twarzy. Wiedziałam, że to jeszcze nie koniec i chce dużo wiecej. leżąc tak ustami dotknełam główki tego wspaniałego penisa. Słonawy smak nie wydał mi sie czymś przykrym. Pochwyciłam główke ustami i trzymając jak smoczek zaczełam po prostu ssać. W głowie rozbłysła mi myśl – robie loda mojemu ojcu. Gdy tylko ta myśl uleciała pomyślałam, że czas sprawdzić jak to robią dziewczyny na filmach że tyle tego organu wchodzi im do ust. zaprzestałam na moment i w pełni kontrolowany sposób zaczełam tego gorącego grubasa wchłaniać w moje usta. Ojciec gładził mnie po głowie i leżał drąc z nogami szeroko rozwartymi. Usłyszałam po chwili - Joasiu nie rób tego jak nie chcesz, nie moge tego wymagać od Ciebie A ja tylko mocniej zacisnełam usta i zaczełam nimi rytmicznie poruszać trzymając reką jego mocno nabrzmiałe jądra. Po głowie kołatała mi myśl – skąd u mnie tyle wyuzdania, skąd ja to umiem, czyżbym miała jakiś kurewski gen? W tym czasie on ponownie pieścił moją cipke. zaprzestałam swojej czynności i odwróciwszy sie do niego twarzą, patrząc głeboko w oczy powiedziałam - prosze Cie, uczyn mnie teraz kobietą Ułożyłam sie swobodnie i szeroko rozłożyłam ugiete w kolanach nogi. Tatko ukleknął przede mną i zaczął muskać główką penisa moją cipke. Było to cudowne. Wszedł tą główką we mnie po 3-4 minutach bardzo nieznacznie, ale zaraz sie wycofał i powiedział - Joasiu, nie moge tego Ci zrobić, powinnas to przeżywać z kim innym - A coś – zapytałam. Wolisz, abym ten pierwszy raz przeżywała z kimś niedoświadczonym, aby popsuł wszystkie doznania i bym nie miała co wspominać i bym czuła uraz? - Sam nie wiem – był bardzo zakłopotany Złapałam go za biodra i poprosiłam, aby w koncu wszedł we mnie i nie psuł wszystkiego. Poddał sie mojej woli. Ponownie wszedł, ale teraz nieco głebiej. Czułam jak ten wielki potwór drązy we mnie tunel. Gdy dotarł do mojej błony, zatrzymał sie na chwile, by po chwili jednym zdecydowanym pchnieciem znaleźć sie o wiele głebiej. Myślałam, że to bedzie bardziej bolesne, ale ogrom doznanej rozkoszy zdecydowanie zagłuszył wszelkie niedogodnosci. Mój Bartus był we mnie cały i powoli posuwał sie w moim wnetrzu. Czułam cudowne wypełnienie, nigdy nie myślałam, że może to być aż tak przyjemne. Wchodził we mnie i wychodził, kołysał biodrami na boki. Mieszał mi tą maczugą tak że chciało mi sie krzyczeć ze szcześcia i rozkoszy. Dochodziłam do szczytu uniesienia. On też zachowywał sie dziwnie. Podczas gdy czułam, że zbliza sie fala orgazmu, on chciał wyskoczyć ze mnie, ale złapałam go za pośladki i nie pozwoliłam na to szepcąc mu do ucha, że nie ma sie obawiać niczego i że może we mnie pozostać (kłamałam licząc, że mi sie uda ...i słusznie). Po chwili poczułam jak całe jego ciało sie napreza czubek jego członka dotarł do najwiekszej mojej głebi i chwile potem poczułam rozchodzące sie we mnie dawki ciepłego płynu. Przeszły przeze mnie ostre drgania i sama osiągnełam najwyższy, nie zaznany do tej pory szczyt rozkoszy. Szczeście rozdzierało moje wnetrze, że moge dać komuś tyle przyjemności i sama moge też z tego czerpać. Opadliśmy bez tchu i długo w milczeniu leżeliśmy koło siebie. On gładził moje piersi i brzuch, a ja tuliłam sie do jego ramienia. W koncu odezwał sie - co my zrobiliśmy? - to co jeszcze nie raz bedziemy robić – powiedziałam z lubieznym spojrzeniem. - Kocham Cie tato i tym co sie stało, daliśmy sobie najlepszy dowód miłości, prawda? - No tak, moja kobieto – odpowiedział, krótko. Potem zasnełam. Pare dni potem, jeszcze raz widziałam jak Anita obciąga mojemu ojcu. Myślałam, że zaraz tam podskocze i skuje morde tej slicznotce. Wieczorem przeprowadzili rozmowe i już nigdy nie pojawiła sie w naszym domu. To było ich pożegnanie. Po paru dniach, chciała jeszcze widzieć sie z moim ojcem, ale powiedziałam jej że widziałam jak sie z nim pieprzy i jak robi loda i że jest ktoś kto robi jemu to zdecydowanie lepiej. Znikneła z naszego życia na zawsze. Od tamtej pory erotycznie żyje z ojcem, jak mąz i żona – jesteśmy bardzo wyrafinowanymi kochankami. Czasami robimy to po kilka razy dziennie – choć on ma nadal skrupuły, ja sprawiam że szybko o nich zaśomina. Członek w ustach kobiety powoduje, że facet zaczyna myśleć inaczej. W seksie wypróbowaliśmy już wszystko. Prawie w rok po dniu, kiedy pierwszy raz sie kochaliśmy spełniłam swoje marzenie erotyczne, bo wyrafinowanie moje i bezwstydność rosły z dnia na dzien. Pojechaliśmy z ojcem na włóczege po Polsce. Już pierwszego dnia zajechaliśmy na nocleg do zajazdu przy trasie z Poznania do Warszawy. Na miejscu zobaczyłam, że obsługa składa sie z młodych i przystojnych chłopaków. Opiekuna mojego pietra zapytałam czy to on przynosi napoje do pokoi – potwierdził z czarującym uśmiechem. Był to doskonały materiał do urzeczywistnienia mojej fantazji. Poprosiłam aby do naszego pokoju dokładnie o 21.30 przyniósł dwa soki pomaranczowe, ale żeby nie pukał bo ja w tym czasie bede sie kąpać a mój partner (ojciec) bedzie już spał (kłamałam). zapewniał mnie że z zegarkiem w reku sie zjawi i puścił do mnie oczko (pewno na coś liczył z mojej strony). Poprosiłam że jak wejdzie żeby na troche został niezależnie od okoliczności i dałam mu spory napiwek. zapewniał, że bedzie tak jak chce. Poszłam z ojcem do pokoju, wykąpaliśmy sie i poszliśmy do łóżka – skrupulatnie kontrolowałam czas. Była 21.15. W trakcie naszej tradycyjnej gry wstepnej obserwowałam zegar na ścianie. O 21.27 poprosiłam żeby ułożył sie na plecach, nogami w kierunku drzwi, a ja nadziałam sie na jego wielkiego penisa. Pozycje tą przyjełam bedąc odwrócona pupą do jego twarzy, zaczeliśmy powolną jazde. Punktualnie o 21.30 do pokoju wszedł opiekun pietra a ja wtedy szeroko rozszerzyłam kolana i wygiełam sie do tyłu. Już chciał sie cofnąć, ale palcem pokazałam mu dyskretnie aby pozostał. Kochałam sie z moim ojcem jak zwykle przy zaśalonym świetle i chłopak ten mógł widzieć moją całkowicie rozwartą cipke w akcji oraz falujące piersi. Stał oniemiały a jego spodnie wyraźnie sie wypełniły. Palcem co chwile pocierałam łechtaczke lub do maksa rozszerzałam wargi cipki. Widziałam jak facet sie wewnątrz gotuje. Cały czas pilnowałam aby ojciec nie widział naszego obserwatora. Gdy czułam, że zbli?a sie jego orgazm, położyłam sie na jego brzuchu i klatce, aby chłopak jeszcze raz zobaczył moją cipke, którą tym razem rozwarłam obiema rekoma. Na mojej cipie była piana utworzona z naszych Pluzów. Gdy mój ojciec dochodził we mnie i ja też zaczynałam orgazm skinełam chłopakowi aby wyszedł. Padłam zmeczona obok ojca, ale szczePliwa choć nie do konca, bo dobrze wiedziałam, jakie meki musi przechodzić ten napalony chłopak. Myślałam teraz o nim. Mój partner zasnął wykonczony upałem, ponad 300km przejechanymi w tym dniu i jeszcze naszym numerkiem. Zasnął tak głeboko, że już na nic nie reagował. Postanowiłam tego wieczoru zrobić jeszcze coś głupiego. Poszłam do łazienki umyłam sie w kroku, strumieniem ciepłej wody opłukałam wnetrze mojej cipki. Umyłam również zeby po robionym lodziku i wyszłam z pokoju w samym poranniku. Na sobie nie miałam nic innego. Kilka pokoi dalej w dyżurce siedział ten sam chłopak, oszołomiony tym co mu zaserwowałam. Gdy stanełam naprzeciwko niego powiedział mi, że jestem bezlitosna, że narażam go na takie coś podczas gdy jego żona mieszka 110 km dalej. Spojrzałam na jego reke i faktycznie miał obrączke. Wynagrodze Ci to – odpowiedziałam i rozwiązałam pasek od porannika. Chłopak okazał totalne zaskoczenie. Powstał i złapał za poły porannika i zakrył mnie. Mam żone i dziecko, jestem dopiero 15 miesiecy po Plubie – powiedział. A ja mu na to – w czym to przeszkadza, jestem na pigułkach, mój facet Ppi, nie jestem prostytutką i jestem kompletnie zdrowa, nigdy już na siebie nie wpadniemy – a Ty cierpisz. Złapałam za porannik i po ponownym rozchyleniu go przykleiłam sie do niego. Przywarłam do jego ust, a on dał sie porwać przez ten nurt wydarzen. Wsunełam reke za pasek jego spodni, potem za gumke slipek. Pod reką poczułam coś niesamowicie wielkiego, choć jeszcze nie do konca twardego. Cofnełam reke i zaśytałam, czy ma gdzieś możliwość abyśmy na pół godziny pozostali sami. Powiedział, że na poddaszu jest jeden pokój rezerwowy. Złapał za telefon i poprosił kolege aby go na jakiś czas zastąpił na pietrze. Poszliśmy na poddasze. Pokoik był bardzo przytulny. Weszłam do łazienki i namoczyłam recznik i zabrałam go do pokoju. Chłopak stał cały czas na środku i czekał na moje poczynania. Podeszłam do niego i zrzuciłam z siebie porannik – byłam naga. Zaczełam rozpinać guziki jego koszuli i pasek od spodni. Zsunełam je z niego i przez slipy ujrzałam, że jego penis jest nienaturalnie wielki. Zsunełam z niego te gatki i to co w nich nosił przeraziło mnie do konca. Pomyślałam, że tym członkiem to można zabić. Mój ojciec i tak już miał dużego (przysłowiowe dwa chwyty i łeb odkryty) ale to co miał ten chłopak wymagało jeszcze jednego chwytu reką. Złapałam to coś w reke a palcom moim było daleko do zetkniecia sie ze sobą. Ukucnełam, przygotowanym recznikiem obtarłam dokładnie tego drąga i wsadziłam go sobie z trudem do ust. Poczułam, że ten drąg jeszcze pecznieje. Nie odważyłam sie na wieksze zagłebienie niż tylko i tak wielki żołądź. On złapał mnie za tył głowy i zaczął mnie r?nąć w usta. Po kilkunastu pchnieciach poczułam jak strzela mi w gardło charcząc przy tym przeraźliwie. Nikt jeszcze nie spuszczał mi sie w ustach, wiec zaskoczyło mnie to niesamowicie. On tryskał i tryskał, musiał być strasznie napalony bo zmagazynowało sie jemu bardzo dużo soków. Ani na chwile nie pozwolił mi oswobodzić sie ze swoich objeć i wszystko co wytrysnął albo samo spłyneło do przełyku, albo ja połykałam. Pierwszy raz smakowałam sperme. Jej słonawo-gorzki smak nie był czymś przykrym, a nawet spodobał mi sie. Zawsze myślałam, że to jest coś bardziej obrzydliwego. Nowe doświadczenie spodobało mi sie i cholernie mnie podnieciło. Jego drąg ani na chwile nie miekł. Musiałam dać jemu maksimum ulgi. Położyłam sie na łóżku i rozszerzyłam nogi tak bardzo jak mogłam. To jest teraz dla Ciebie – Twoja nagroda za cierpienie. On padł ustami na moją cipe i starannie sprawdzał czy nie ma na mnie śladów poprzedniego partnera. Umyłam sie i wypłukałam pochwe – uspokoiłam go. Po tych słowach zaczął ssać moją łechtaczke i wargi cipki. Jego palec głeboko wchodził do Prodka. Złapałam go za reke i z mokrego od śluzu palca zsunełam jego obrączke. Zaczełam perwersyjnie pocierać nią łechtaczke. Chciałam – jakby telepatycznie dać znać tej kobiecie, która jemu tą obrączke wkładała na palec, że teraz jej facet jest w moim władaniu. On w tym czasie zlizywał soki, od których lepiła sie cała moja cipka. Podsunął sie wyżej i moje nogi wsparł na swoich ramionach. Ja początkowo drażniłam jego obrączką wejPcie do mojej pochwy. Jak przerwałam jego penis od razu zagłebił sie we mnie. Było to bardzo bolesne, ale jakże podniecające. Ta armatnia lufa niemalże rozrywała mnie. Zaczął mnie pieprzyć w szalenczym tempie. Jego jądra głośno i rytmicznie klepały mój wilgotny tyłek. Pieprzył mnie już kilka dobrych minut, kiedy zbliżała sie mój orgazm. Doszłam w trakcie nieustającego pieprzenia, bo on nawet na chwile nie zwalniał tempa. Po nastepnych minutach wyszedł ze mnie i odwrócił mnie. Jezorem wwiercił sie w mój odbyt i pozostawił tam sporo Pliny, po czym nie zwlekając wsadził we mnie swojego członasa i po chwili r?nął mnie znowu rytmicznie. Posuwał znowu kilka długich minut. Palce wsadzał mi w tym czasie do pochwy. Ja dostałam kolejny orgazm – on jeszcze nic. Poczuł pewnie, że ja doszłam bo tym razem zatrzymał sie na chwileczke. Wyszedł ze mnie i położył ponownie na plecach. Tym razem jego członek był znowu w moich ustach. R?nął mnie ponownie. Jego Pluz był słonawy identycznie jak Bartka. Po ok. minucie wyszedł z ust i umieścić swój ore? ponownie w mojej pochwie. Ledwie wsadził duża dawka jego spermy zaczeła rozpływać sie po moim wnetrzu. Gdy skonczył podał mi go znowu do ust i powiedział żebym doprowadziła go do stanu pełnej czystości. Zaczełam wysysać z niego resztki nasienia, a było ich jeszcze sporo. Obrączke wprowadzałam w tym czasie do pochwy wypełnionej naszymi sokami. Dopiero teraz poczułam jaka jestem obolała. Pocałowałam go, oddałam obrączke i na pożegnanie zaśytałam czy jesteśmy kwita ...oj tak – odparł. Wróciłam do pokoju i położyłam sie przy boku Bartka, ciesząc sie że on nie ma aż tak wielkiego. Byłam obolałym wrakiem. Najbardziej bolała mnie pupa i cipka. Wiedziałam jedno – Bartkowi czasami obciągne aż do wytrysku. I w ten sposób przeobraziłam sie w wyrafinowaną nimfomanke. W czasie tego wyjazdu jeszcze raz byłam w ramionach obcego faceta, ale o kilka lat starszego niż mój młody nieznajomy z zajazdu. Gdy rozpoczął sie rok akademicki miałam do wyboru wielu młodych facetów z polibudy. Kilkunastu z nich do dnia dzisiejszego przewineło sie pomiedzy moimi nogami. Jednak żaden nie dał mi tego co mój rodzic. Byli wśród nich tacy co nie mogli opanować spiecia i wcale im nie mógł stanąć, byli tacy, co ledwo poczuli ciepło mojego wnetrza spuszczali sie już na starcie, a byli również tacy co tak długo pieprzyli, że ziewałam z nudów czekając aż zakonczą. Każdy myślał wyłącznie o sobie, bo żaden nie dał mi mocnego orgazmu, tylko jakąś namiastke. Doszłam do wniosku, że nikt nie rozumiał mojego ciała tak jak Bartek. Od tamtego czasu w zajeździe zaczełam czuć niesamowite podniecenie, gdy mogłam przed facetami rozszerzać nogi tak aby gotowali sie na widok mojej całkowicie rozszerzonej cipki. Robiłam to i robie nadal gdy tylko nadarzy sie okazja, jednak nie zawsze dopuszczam do seksu. Jak w najbliższym czasie nie wyjdzie mi z moim chłopakiem to pozostane jedynie z ojcem. Owszem, mam teraz chłopaka – chorobliwie ambitną osobe, ale jakoś nie interesuje go seks. Może powinnam porozmawiać z jego matką? Ale czy moge zostawić ojca dla innego? Sama nie wiem... Po tym pierwszym razie już setki razy byłam w ramionach ojca, ale nie tylko – tak jak pisałam zdarzali sie inni faceci, ale żaden nie był w stanie choć w minimalnym stopniu jemu dorównać. Dlatego myśle, że nasze wzajemne oddanie bedzie trwać jeszcze wiele lat – tak długo jak pozwoli mu kondycja (a fantazji i temperamentu ma za trzech). Kilkukrotnie czytałam blogi dziewczyn, żyjących z własnej woli ze swoimi ojcami i tak jak one uważam, że nie ma bardziej czułych i wytrawnych kochanków. Moje wyznanie powstało na skutek zainspirowania wyznaniami dziewczyny, która w podobnych okolicznościach zafascynowała sie swoim ojcem (a jak później odkryła to faktycznie ojczymem i jest nawet z nim w ciąży). |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nastolatki cz61 |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.